6PAK Nutrition – Pump PAK – test
Dzisiaj opiszę test przedtreningówki, którą stosowałem przed treningiem siłowym, jaką jest Pump Pack firmy 6PAK Nutrition. O ile sama firma jest znana min. za sprawą relacji wideo z wielu eventów, o tyle ten konkretny produkt chyba nie do końca. Do tej pory sprawdzaliśmy odżywki bez substancji pompujących, jednak dzisiaj są one wskazane.
Jest to suplement zawierający AAKG, czyli najbardziej znaną substancję (aminokwas endogenny, czyli tworzony również w naszym organizmie), która wpływa na produkcję tlenku azotu, czyli tzw. pompę. Jest to efekt, który wizualnie zadowala wielu ćwiczących na siłowni, poprawia przepływ krwi, a w konsekwencji transport substancji odżywczych w naszym krwiobiegu. Działanie czasowe, którego występowanie i czas trwania jest dalece indywidualny.
Suplement był stosowany tylko w warunkach treningu siłowego.
6PAK NUTRITION – TEST SUPLEMENTU.
Może na początek o warunkach moich testów, to jest aktualnym cyklu treningowym. Trening siłowy wykonywałem 3x w tygodniu z założeniem rozwoju siły maksymalnej, w związku z czym diety była na poziomie ok 5 tys. (przewaga tłuszczy) kalorii przy 110kg wagi.
Pozostała suplementacja to tylko białko i odżywka węglowodanowo-białkowa typu bulk, więc raczej nic, co mogło bezpośrednio wpływać na działanie samego suplementu. Do tej pory próbowałem kilku tego typu suplementów i do tej pory żaden na mnie nie działał w jakimś większym i spodziewanym stopniu.
Podrzucę skład testowanego produktu:
6PAK NUTRITION – DAWKOWANIE.
Sugerowana dawka przez producenta, którą widzimy w powyższej tabeli to 3,2g. Mimo wszystko, na opakowaniu jest też podana wartość substancji aktywnych w podwójnej dawce, czyli 6,4 – można z tego wnioskować, że producent dopuszcza stosowanie podwojonej ilości. Ja swoją suplementację zaczynałem od razu od podwójnej dawki, co szybko wyewoluowało przez 10 do ostatecznych 15g w porcji.
Stosowałem jedną porcję ok. 30min przed treningiem. Na podstawie składu i przed spróbowaniem samego suplementu, bardzo pozytywnym aspektem był dla mnie fakt, że nie ma w składzie beta-alaniny, która mimo bardzo pozytywnego wpływu, ma rozpraszające dla mnie działanie. Po prostu nie lubię tego efektu mrowienia, przez co nie mogę się skupić. Jego brak to dla mnie plus.
6PAK NUTRITION – EFEKTY I OCZEKIWANIA.
No i jak efekty? Słabo… Pierwszy, drugi, piąty trening i nie czuję tego, czego się spodziewałem. Tak jak wspominałem, nie biorę tego typu suplementów, a wiele słyszałem od znajomych, że przedtreningówki działają na nich tak czy inaczej. Miałem jakieś tam oczekiwania, że moje mięśnie spuchną zdecydowanie bardziej niż jest to zazwyczaj, jednak tak się nie stało.
Ogólnie, to jestem nadciśnieniowcem i nie działa nigdy na mnie nic, co ma w sobie kofeinę, więc myślałem, że to jest tym spowodowane. Czy tak jest? Raczej wątpię, bo chyba to nie ma wpływu na pompę mięśniową, a sama kofeina nie występuję w produkcie. Oczywiście negatywne skutki nadmiernego spożycia czuję, a w zasadzie raz to zrobiłem i nie dopuszczam kolejny raz do tej sytuacji.
Nie oceniam tu smaku, konsystencji czy rozpuszczalności, ponieważ spożywanie ilości są na tyle niewielkie, że to nie ma żadnego wpływu na to.
Ogólnie, to się zawiodłem. Czy polecę komuś? Raczej nie, ale może jestem jakimś tam wyjątkiem, na którego nic legalnego chyba nie zadziała. Nie powiem też raczej nic złego, bo nie mogę wystawić takiej ogólnej opinii na podstawie moich odczuć.
26 stycznia 2023 @ 15:53
Wreszcie jakiś rzetelny bloger. Żygam już od tego sponsorowanego lizania rowa na innych pratformach.
26 stycznia 2023 @ 15:54
W takim razie jaką polecasz alternatywną przdtreningówkę?
26 stycznia 2023 @ 16:43
Ciężko mi powiedzieć. Osobiście słabo pobudzają mnie suplementy przedtreningowe, więc ich po prostu nie biorę. W związku z tym aktualnie ciężko mi doradzić cokolwiek z własnego doświadczenia.
26 stycznia 2023 @ 15:54
4.5
26 stycznia 2023 @ 16:42
5