Czy da się pozbyć cellulitu?
Cellulit – zmora Kobiet. Czy da się go pokonać? Tak, wiem. Sobota rano, a ja wyskakuje z postem o czymś, o czym większość osób wolałaby zapomnieć. Jednak szykuje się na zawody, więc nie będę miał możliwości później napisać, a myślę, że temat ważny, ponieważ problem z cellulitem dotyczy prawie wszystkich Pań.
I choć nie lubię krótkich postów, bo przez to rośnie ryzyko złej interpretacji tego co piszę, to jednak prac licencjackich nikt nie chce czytać (większość osób czyta wstęp i podsumowanie), więc tak jak obiecałem krótkich informacji część dalsza.
Dziś na celowniku temat cellulitu – czyli największej zmory kobiet i powodu, przez który się wstydzą odsłaniać swoje ciało (szczególnie nogi) w okresie letnim. Zapraszam do dalszej części tematyki cellulitu!
CZYM JEST CELLULIT?
Ogólnie, to często od kobiet słyszę, że jak ściśnie swoje uda to ma cellulit i chcę się tego pozbyć każdym kosztem. Prawda jest taka, że cellulit dotyka 85-95% kobiet wszystkich ras po okresie dojrzewania i choć nie jest on uważany za stan patologiczny, to pozostaje problemem natury estetycznej, z którym kobiety próbują walczyć na przeróżne, często dość drogie, sposoby.
Warto wiedzieć, że jest to część naszej fizjologii odnośnie umiejscowienia tkanki tłuszczowej – genetyczne programowanie kobiety tworzy więcej, szczególnie w dolnych partiach ciała, tzw. pre-adipocytów, czyli komórek tłuszczowych nie rozwiniętych w pełni. Pre-adipocyty są stymulowane w okresie dojrzewania pod wpływem estrogenów i progesteronu, aby stać się w pełni ukształtowanymi komórkami tłuszczowymi – adipocytami. Więc ze startu po okresie dojrzewania na ogół macie wyższy procent tkanki tłuszczowej w stosunku do mężczyzn, co oczywiście głównie warunkowane jest współpraca estrogenów z progesteronem.
CELLULIT, A HORMONY.
Estradiol pogrubia tkankę łączną w skórze i macierz tłuszczową w dolnej części ciała, zmniejsza napięcie naczyniowe wraz z przepływem krwi przez naczynia i to jest główną przyczyną cellulitu. Genetyczną predyspozycję do cellulitu wiąże się głównie (choć nie tylko) z przewagą estrogenową oraz z genami odpowiedzialnymi za teksturę skóry.
Żadne zabiegi kosmetyczne nie wpłyną pozytywnie na cellulit (negatywnie też nie). Radzę, moje drogie kobietki, oszczędzić swoje pieniążki, gdyż badania pokazują, że żadna z dostępnych terapii takich jak: takie jak masaż, radiofrekwencja mikroigłowa, zabiegi laserowe, miejscowe kremy, karboksyterapia, czy nawet liposukcja oraz wiele innych, nie są w dłuższej perspektywie czasu skuteczne, czyli nie pozbawiają cellulitu na zawsze i w 100%, a pomagają tylko chwilowo.
CELLULIT, A DIETA.
Pozytywnie cellulit ma wpływ odpowiedni sposób żywienia, aktywny styl życia, brak używek (alkohol, papierosy) oraz trzymanie poziomu tkanki tłuszczowej w prawidłowych wartościach (18-25%) sprawdzą się o wiele lepiej, by zmniejszać widoczność cellulitu, niż drogie zabiegi w klinikach medycyny estetycznej (nie przepraszam za antyreklamę dla wszystkich klinik).
Teoretycznie możemy zmniejszyć cellulit do absolutnego minimum lub nawet się go pozbyć, uzyskując bardzo niskie poziomy tkanki tłuszczowej (zazwyczaj poniżej 15%), czego robić oczywiście nie polecam, gdyż to się równa – wtórnemu brakowi miesiączki. Dla kobiet aktywnych, dobrze się odżywiających z prawidłowym poziomem tkanki tłuszczowej radzę go zaakceptować i pokochać. A Ty jak sobie z nim radzisz?
TRENING SIŁOWY, A CELLULIT.
Trening siłowy może znacząco przyczynić się do redukcji cellulitu poprzez zwiększenie masy mięśniowej i poprawę ogólnego napięcia skóry. Regularne ćwiczenia z obciążeniem pomagają wzmocnić mięśnie, co prowadzi do bardziej jędrnej i gładkiej skóry. Ćwiczenia siłowe pobudzają krążenie krwi, co przyczynia się do lepszego odżywienia komórek skóry i usuwania toksyn, zmniejszając widoczność cellulitu. Trening siłowy wspomaga również spalanie tkanki tłuszczowej, co redukuje ilość tłuszczu odkładającego się pod skórą, przyczyniając się do zmniejszenia cellulitu. Ćwiczenia siłowe mogą poprawić metabolizm, co sprzyja utrzymaniu zdrowej wagi i redukcji cellulitu.
Poprawa elastyczności i napięcia mięśniowego dzięki treningowi siłowemu pomaga wygładzić nierówności skóry związane z cellulitem. Trening siłowy wspomaga także produkcję kolagenu, który jest niezbędny do utrzymania elastycznej i zdrowej skóry. Regularne ćwiczenia mogą również poprawić ogólną kondycję fizyczną i samopoczucie, co dodatkowo motywuje do dbania o zdrowy styl życia i redukcji cellulitu.
JAK POZBYĆ SIĘ CELLULITU?
Cellulit to powszechny problem estetyczny dotykający 85-95% kobiet po okresie dojrzewania, wynikający z genetycznie uwarunkowanego rozmieszczenia tkanki tłuszczowej w ciele. Hormon estradiol odgrywa kluczową rolę w powstawaniu cellulitu, wpływając na strukturę skóry i macierzy tłuszczowej, co prowadzi do osłabienia napięcia naczyniowego i przepływu krwi.
Chociaż istnieje wiele drogich zabiegów kosmetycznych obiecujących redukcję cellulitu, badania wykazują, że nie przynoszą one trwałych efektów. Skuteczniejsze w walce z cellulitem są zdrowa dieta, aktywność fizyczna i unikanie używek, które mogą zmniejszyć widoczność cellulitu. Trening siłowy, poprzez zwiększenie masy mięśniowej i poprawę napięcia skóry, może znacząco przyczynić się do redukcji cellulitu.
Regularne ćwiczenia pobudzają krążenie krwi, wspomagają produkcję kolagenu oraz spalanie tkanki tłuszczowej, co prowadzi do wygładzenia skóry. Akceptacja cellulitu jako naturalnego elementu fizjologii kobiecego ciała jest ważnym krokiem w poprawie samoakceptacji i pozytywnego samopoczucia.
15 lutego 2023 @ 16:00
No niestety, natury nie oszukasz. Trzeba się z tym pogodzić i tyle
15 lutego 2023 @ 16:03
Może i nie pozbędziemy się cellulitu, ale skoro można go zniwelować do niemal niewidocznego poziomu to jeszcze nie jest tak źle