Czy napoje energetyczne są złe?
Monster, Tiger, Black, Redbull czy marki własne dużych sieci handlowych, wszystkie można zdefiniować w krótkich słowach: napoje energetyczne. Kofeina, tauryna i inne dodatki, mają za zadanie nas pobudzić do wysiłku fizycznego lub psychicznego, będąc równocześnie zamiennikiem kawy dla osób, którym jej smak po prostu nie pasuje. Jednak czy te napoje są dla nas zdrowe? Czy powinniśmy je regularnie pić? Czy powinniśmy je w ogóle pić?
Wszystko, co jemy i pijemy wymaga od nas umiaru. Sam pijam takie napoje, jednak nie ze względu na ich działanie, którego osobiście nie czuję, ale na ich specyficzny smak, który mi po prostu odpowiada. Wydaje mi się, że takich jak ja jest wielu, którzy sporadyczni popijają takie wynalazki.
Jednak jest grupa osób, która odczuwa działanie napojów energetycznych i często ratują się nimi w okresie ciężkiego obciążenia fizycznego lub psychicznego, a czasem w pracy, gdy pracują w systemie zmianowym. Każdy, kto pracował w nocy, miewał już chyba nocny kryzys. Jak to wygląda z naukowego punktu widzenia?
Sprzedaż napojów energetycznych na świecie.
Rynek napojów energetycznych jest ogromny. W 2016 r. wyceniono go na 43 miliardy dolarów na całym świecie i 12 miliardów dolarów tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie oczekuje się, że do 2025 r. przychód na tym polu się niemal podwoi. W latach 2007–2017 badania populacji wykazały, że prawie 60% młodych mieszkańców krajów rozwiniętych spożywało napoje energetyczne. Co sprawia, że napoje energetyczne są tak popularne wśród młodzieży? Proste – szybkie uzupełnienie energii jest oczywiście głównym czynnikiem. Napoje energetyczne stały się kawą nowej generacji dzięki udanym kampaniom marketingowym (patrz: sukces Redbull’a) i wynikającej z tego presji rówieśników. Inne czynniki obejmują dostępność, koszt i smak. Negatywne skutki zdrowotne, o których się mówi, są tylko niewielkim czynnikiem odstraszającym.
Co znajduje się w napoju energetycznym?
Żadne dwa produkty innych producentów nie są nigdy dokładnie takie same, ale składniki stanowiące ich „bazę” to” kofeina, tauryna, witaminy z grupy B, zioła (np. Żeń-szeń , guarana ) oraz oczywiście cukier lub sztuczny słodzik. Załączam tabelkę, którą znalazłem w sieci, porównującą składy oraz ilości substancji aktywnych w najbardziej popularnych napojach:
Chociaż moglibyśmy dokonać analizy każdego składnika, aby ocenić jego bezpieczeństwo, jednak niektóre składniki spożywane razem zwykle wchodzą w interakcje ze sobą (synergię). Badanie krzyżowe z podwójnie ślepą próbą (badany nie widział spożywanego produktu) wykazało, że napój energetyczny może zwiększyć wydajność poznawczą, mimo że oddzielnie spożywanie jego składników (kofeiny, glukozy, żeń-szenia i miłorzębu japońskiego) nie. Inne badanie wykazało, że tauryna przeciwstawiała się niektórym efektom kofeiny, tak że jednoczesne przyjmowanie obu składników dawało nam mniej energii i powodowało więcej bólów głowy niż spożywanie samej kofeiny. Jak widać na tabelce oraz na tym, co mówią nam etykietki, dwa składniki zasługują na bliższe im pochylenie się: kofeina i cukier.
Kofeina w napojach energetycznych.
Kofeina jest głównym stymulantem w napojach energetycznych. Najpopularniejsze napoje energetyczne zawierają około 100 mg kofeiny w jednej puszce., nie licząc zawartości kofeiny w innych składnikach, takich jak guarana. Innymi słowy, zawartość kofeiny w napoju energetycznym wynosi około 470% zawartości puszki Coli i 160% kubka kawy. Spożycie kofeiny poniżej 400 mg / dobę jest uważane za bezpieczne, ale rzeczywisty próg bezpieczeństwa zależy od indywidualnych czynników, takich jak genetyka, stan zdrowia i rytm dobowy.
W szczególności weź CYP1A2, ten enzym cytochromu P450 jest odpowiedzialny za usuwanie kofeiny i wielu innych leków z organizmu. Zarówno czynniki genetyczne, jak i styl życia (palenie tytoniu, nawyki żywieniowe, stosowanie środków antykoncepcyjnych itd.) wpływają na jego aktywność, a zatem mogą zmieniać długość trwania metabolizmu kofeiny. Podobnie zmienność genetyczna receptorów adenozynowych (cele molekularne kofeiny) może wpływać na odporność na sen i powodować lęk wywołany kofeiną.
Cukier w napojach energetycznych.
Same w sobie węglowodany nie powodują otyłości ani powiązanych problemów zdrowotnych, wszystko jest kwestią ich nadmiaru. Mimo to spożycie słodkich napojów często prowadzi do wzrostu spożycia kalorii; napoje słodzone mogą zatem przyczyniać się do otyłości i związanych z nią problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca, zespół metaboliczny i stłuszczenie wątroby, zwłaszcza w społeczeństwie, które preferuje siedzenie w ruchu. Wszystko spowodowane jest tym, że nie czujemy jak wiele cukru pochłaniamy gasząc pragnienie.
Różne napoje energetyczne zawierają różne dawki różnych składników, z których wszystkie mogą wchodzić w interakcje. Z tego powodu rozsądnie jest ocenić bezpieczeństwo każdego napoju energetycznego jako całości, a nie tylko na podstawie jego poszczególnych składników. Należy jednak zauważyć, że dodane cukry mogą być wyjątkowo szkodliwe we współczesnym środowisku i że metabolizm kofeiny, głównego stymulanta w napojach energetycznych, wykazuje wysoki poziom zmienności międzyosobniczej.
Czy napoje energetyczne są zatem niezdrowe?
Głównymi zdarzeniami niepożądanymi niezwiązanymi z nieznanymi dodatkami były napady padaczkowe i problemy sercowo-naczyniowe, takie jak zaburzenia rytmu serca (nieprawidłowy rytm serca) i nienormalnie szybki oddech. Zgłoszone zdarzenia były najbardziej dotkliwe, gdy napoje energetyczne były spożywane z alkoholem. Działanie napojów energetycznych na układ krążenia zasługuje na szczególną uwagę. Kofeina wpływa przede wszystkim na naczynia krwionośne, podczas gdy inne składniki wpływają głównie na serce. Ogólnie rzecz biorąc, uważa się, że napoje energetyczne powodują krótkotrwałe niekorzystne zmiany charakteryzujące się wzrostem obciążenia serca i zmniejszeniem przepływu krwi do mózgu. Efekty te są spowodowane przez kofeinę i jej interakcje z cukrem, a w mniejszym stopniu przez substancje pomocnicze, takie jak tauryna.
Napoje energetyczne są związane z ostrym zatruciem, głównie z powodu zanieczyszczeń w napojach. Jednak niezanieczyszczone napoje energetyczne są również powiązane z zatruciem poprzez niekorzystne skutki dla układu sercowo-naczyniowego.
Komu energetyki szczególnie nie służą?
Kobiety, które planują zajść w ciążę, powinny unikać przyjmowania zbyt dużej ilości kofeiny: kobiety spożywające więcej niż 400 mg / dobę są bardziej narażone na samoistne poronienie niż kobiety, które spożywają mniej niż 50 mg / dobę. Po co zatem ryzykować? I to nie koniec. Kofeina spożywana w czasie ciąży może zakłócać rozwój mózgu płodu, a tym samym powodować trwałe upośledzenie funkcji poznawczych. Nie pomaga to, że bycie w ciąży zmienia metabolizm kofeiny w sposób, który zwiększa okres półtrwania kofeiny, a w konsekwencji zwiększa ekspozycję płodu na jej działanie.
Dzieci i młodzież mogą być kolejną zagrożoną grupą ze względu na nierozwinięty w pełni organizm mają niższy próg bezpieczeństwa dla wielu składników napojów energetycznych. Zaleca się, aby dzieci ograniczały dzienne spożycie kofeiny do mniej niż 2,5 mg na kilogram masy ciała – dla przeciętnego 10-latka, czyli mniej niż 80 mg, więc ok. 1 puszka większości napojów energetycznych.
Czy są zatem jakieś korzyści ze spożycia napojów energetycznych?
W kilku kontrolowanych badaniach klinicznych u dorosłych wykazano, że napoje energetyczne są korzystne dla sprawności umysłowej. Skutki walki z kofeiną spowodowane zmęczeniem można również uznać za korzyść w odpowiednich okolicznościach, co więcej, metaanaliza wykazała, że spożycie napoju energetycznego poprawiło siłę i wytrzymałość mięśni, wydajność podczas testów wytrzymałościowych, skoków i działań specyficznych dla sportu.
Napoje energetyczne – podsumowanie.
Opisy przypadków wiążą napoje energetyczne z niekorzystnymi skutkami dla zdrowia, najczęściej związane z układem sercowo-naczyniowym. Zawartość kofeiny jest prawdopodobnie głównym winowajcą, ale cukry również odgrywają rolę, podobnie jak inne składniki – lub ich kombinacja. Podobnie jak w przypadku wszystkich rzeczy, napoje energetyczne mogą wyrządzić szkodę, ale ich rzeczywiste działanie zależy od wielu czynników, takich jak ilość spożywanego alkoholu i stan zdrowia konsumenta. Mają oczywiście one swoje pozytywne działanie, tak jak usprawnienie pracy mózgu czy mięśni na krótki czas, jednak jest to działanie bardzo indywidualne. Czy warto je spożywać?
8 lutego 2023 @ 15:06
Temat na czasie – aktualnie rząd chce wprowadzić zakaz sprzedaży energetyków osobom poniżej 18 roku życia. Osobiście jestem za, ale zobaczymy jak się sprawa potoczy
8 lutego 2023 @ 15:08
Niestety marketing takich napojów kusi wiele osób do ich zażywania. Często w reklamach ich działanie pokazywane jest jak po jakiś dragach – nagły przypływ energii i pobudzenie, co kusi wielu ludzi, w szczególności młodych do ich stosowania.
8 lutego 2023 @ 15:10
Wielu ludzi poprzez łatwą dostępność do tego typu napojów zaniedbuje swój sen, bo „Przecież walnę sobie energola i będzie git”. No i faktycznie krótkoterminowo takie rozwiązanie działa, bo nie trzeba „marnować” czasu na sen, ale długoterminowo niszczy to zdrowie.