Adaptacja i regeneracja dysku
Czy krążek międzykręgowy może się jednak regenerować i adaptować? Krążek międzykręgowy – czyli fenomenalny element kręgosłupa, który spotkać można między kręgami, według różnych autorów powinien pochłaniać do około 80% obciążeń kręgosłupa. Wiele osób postrzega go jako martwą strukturę, która nie ma własnego metabolizmu. Jest to ogromny błąd!
W dorosłym życiu krążek międzykręgowy sam w sobie nie ma bezpośredniego kontaktu z systemem naczyniowym, co innego w trakcie rozwoju płodowego – naczynia wnikają głęboko w pierścień włóknisty, a potem w rozwoju poporodowym opuszczają go. W trakcie jednych badań naukowcy odnaleźli struktury przypominające „rynienki” tworzące mosty krzyżowe łączące blaszki pierścienia włóknistego.
Została postawiona hipoteza, że te rynienki to pozostałość po naczyniach. Funkcja mostów krzyżowych nie jest poznana – są hipotezy, że mogą brać udział we wzmacnianiu struktury krążka. Czy to nie wskazuje na jego możliwości regneracyjne?
KRĄŻKI MIĘDZYKRĘGOWE – DYSKI KRĘGOSŁUPA
Kręgi kręgosłupa są unaczynione i to właśnie one na drodze dyfuzji i osmozy kontaktują się z krążkiem ( posiada on akwaporyny – kanały uczestniczące w transporcie wody) w obu kierunkach ( przekazywanie wody z zawartymi w niej substancjami). W identyczny sposób (upraszczam) współpracuje z wykorzystaniem pośrednika (kręgu) system limfatyczny odpowiedzialny za oczyszczanie krążka z niepotrzebnych tkanek, obumarłych komórek itd. Nie jest to równie wydajny system jak bezpośredni transport przez naczynia, ale nie wolno go pomijać. Jednocześnie pamiętajmy, że jego efektywność determinuje ruch. Także jedno już wiemy – krążek to aktywna metabolicznie tkanka. Określenia „struktura bierna kręgosłupa” często wprowadza w błąd, a samo hasło to tylko ułatwienie w klasyfikacji elementów stabilizacji kręgosłupa!
KRĄŻKI MIĘDZYKRĘGOWE – PRZECIĄŻENIA.
Jeżeli popatrzymy na kość, to jesteśmy świadomi, że jej struktura jest cały czas remodelowana zgodnie z kierunkiem obciążenia. Na skutek treningu zwiększa (kość) swoje utkanie, stając się wytrzymalsza, gęstsza – funkcja determinuje strukturę, a struktura determinuje funkcję. Dlatego też cały układ biorący udział w zadaniu ruchowym, również stara się zaadaptować do warunków – mięśnie doznają hipetrofii, wzmacniają swoją strukturę ścięgna (przypominam, że regeneracja ścięgna trwa 2x dłużej niż mięśnia), układ więzadłowo-torebkowy, tak naprawdę cała powięź (wymieniam z osobna, ze względu na różne klasyfikacje). Dlaczego krążek międzykręgowy miałby jako jedyny nie poddawać się procesowi adaptacji? Celowo wspomniałem o różnicy między regeneracją ścięgna, a mięśnia. Zatrzymajcie się na chwilę i pomyślcie o krążku i jego sposobie odżywiania. Czujecie, że coś wisi w powietrzu?
KRĄŻKI MIĘDZYKRĘGOWE – DYSKI – MTABOLIZM.
Metabolizm krążka międzykręgowego zmienia się pod wpływem dynamicznego obciążania, przyśpiesza to transport substancji odżywczych – szczególnie ważne są tutaj glukoza i tlen (pozyskiwanie ATP). Integralność krążka zależy od zdolności komórek do wytwarzania i utrzymania macierzy zewnątrzkomórkowej – a do tego potrzebna jest energia. Brak naczyń skutkuje dużą różnicą stężeń glukozy i tlenu w czasie, a to przekłada się na tempo metabolizmu oraz aktywność komórek jądra miażdżystego i pierścienia włóknistego.
Swego rodzaju zagadką jest zrozumienie „mechaniki” krążka międzykręgowego – obciążenie wpływa na pobudzenie wzrostu i metabolizmu komórek krążka, natomiast jednocześnie może doprowadzać do jego zwyrodnienia, cały czas poszukujemy „złotego środka”. W trakcie przebiegu części szlaków energetycznych w krążku, dochodzi do uwalniania nieorganicznego fosforanu i pirofosforanu, co może skutkować zwapnieniem chondrocytów (komórki pierścienia) i płytek granicznych chrząstki (miejsce kontaktu kręgu z krążkiem). Czyli praca komórek krążka może jednocześnie „utrzymywać” go przy życiu jak i „odcinać” jego drogę zasilania. Jaki wniosek wg mnie warto wyciągnąć? Że organizm nie pracuje w systemie 100% albo nic, a właśnie idealne zrozumienie „smaczków” bardzo nam pomoże w przyszłości.
KRĄŻKI MIĘDZYKRĘGOWE – BADANIA BIEGACZY.
Do tej pory dość mocno zakładano, że krążek międzykręgowy nie ma zdolności adaptacyjnych. Treść kilku badań strasznie zmusza nas do myślenia. Zaczynamy od słynnego badania biegaczy.
Na skutek biegania u badanej grupy doszło do polepszenia nawodnienia krążka, zwiększenia ilości proteoglikanów i zwiększenia wysokości krążka międzykręgowego. Wykonano badania na zwierzęcych krążkach międzykręgowych. Badacze doszli do następujących wniosków: wysokie obciążenie przy dużych objętościach i częstotliwościach może przyspieszyć zwyrodnienie lub spowodować uszkodzenie dysku. Wysokie obciążenie, ale o małej objętości i niskiej częstotliwości wydaje się indukować potencjalnie mechanizmy regeneracyjne, w tym poprawę zawartości proteoglikanu w dysku, ekspresji genów macierzy, szybkości apoptozy komórek, oraz poprawiony przepływ płynu i transport substancji rozpuszczonej.
KRĄŻKI MIĘDZYKRĘGOWE – BADANIA NA TRÓJBOISTACH.
Badanie cukiereczek – wzięto pod lupę kręgosłupy trójboistów. Panowie wykonywali martwe ciągi z ciężarem pomiędzy 212kg-335kg. Wartość sił ściskających oddziałująca na krąg L3 od 18.8kN do 36kN. Jaki jest problem tego wszystkiego? Wszyscy Panowie przeżyli i nikogo kręgosłup nie zamienił się w pył, a dla zobrazowania – wartości rzędu 5,5kN na wysokości L5 w innych badaniach potrafiły już doprowadzić do uszkodzenia kręgosłupa. Sporty siłowe stają się coraz bardziej popularne i nie słyszymy non stop karetek kursujących między nimi. Czy kilka badań rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące natury krążka międzykręgowego? Absolutnie nie! Jednak zmusza nas do obserwacji, myślenia i wyciągania wniosków.
Hubert
16 marca 2023 @ 13:39
To właśnie pokazuje jak bardzo bieganie może wpłynąć na nasz organizm, każdy przecież znajdzie chwilę na małą przebierzke
Paweł
16 marca 2023 @ 13:41
Każda dyscyplina ma swoje plusy i minusy i niestety trzeba to zaakceptować