Otyłość u dzieci – to wina genów?
Jak wygląda stan otyłości dziecięcej w Polsce? Które dziecko w rodzinie ma najczęściej nadwagę? Dlaczego Twoje otyłe dzieci będą żyły krócej niż Ty? Na początku przejdę do meritum, bo być może zobaczyłaś długość artykułu i już nie chce Ci się go czytać.
Jeśli Twoje dziecko ma nadwagę lub cierpi na otyłość, to: nie wyrośnie z tego; to nie wina słodyczy, „chemii w jedzeniu” czy genów; pisząc mu zwolnienia z WF, przyczyniasz się do skrócenia jakości i długości jego życia; chcąc zmienić ten stan rzeczy, musisz zacząć od siebie; jeżeli doprowadziłaś dziecko do takiego stanu, to możesz (i musisz) je też z niego „wyciągnąć”.
Już na starcie możemy stwierdzić, że to nie wina dzieci i otoczenia, że są otyłe lub mają nadwagę, a przede wszystkim nasza – rodziców.
Dzieci wzorują się na rodzicach.
Dzieci modelują Twoje zachowanie, bo jesteś dla niego jak „guru„. Jeżeli będziesz mówić, że słodycze są niezdrowe, a sport jest super, jednocześnie sama jedząc je na potęgę nie ruszając się z kanapy, to nic z tego nie będzie prócz frustracji. Inna sprawa, że jak olejesz zagadnienie, to znajdzie sobie jakiś wzorzec na YouTube. Chyba masz na tyle oleju w głowie, żeby wiedzieć jaki śmietnik informacyjny tam się pojawia.
1. Otyłość u dzieci i młodzieży w statystykach.
Centrum Zdrowia Dziecka przeprowadziło badania, których wyniki są co najmniej alarmujące. Okazuje się, że w wieku przedszkolnym (trzy lata) nadwaga pojawia się u co 8 dziewczynki i co 11 chłopca. Warto tutaj dodać, że z zasady dzieci spędzające czas w przedszkolu są szczuplejsze od rówieśników, którzy pozostają pod opieką babć lub mam. Widać opowieści o babciach, które nie pozwalają odejść od stołu dopóki się nie zje, mają pokrycie w rzeczywistości.
Różnica jest bardzo wyraźna, ponieważ wedle badań przedszkolaki pod opieką najbliższych zjadają 16 razy (!) więcej cukru i 14 razy więcej białka, niż potrzebują. Z wiekiem problem narasta. W grupie dzieci sześcioletnich już co 5 dziewczynka i co 7 chłopiec mają nadwagę. Jednak w późniejszych latach chłopcy wychodzą na prowadzenie w tym niechlubnym rankingu.
Nadwaga u nastolatków rozkłada się następująco: co 5 chłopak i co 7 dziewczyna przekraczają normy dopuszczalnej wagi. Nieco lepszy wynik dziewczyn w tym wieku możemy tłumaczyć tym, że stają się bardziej świadome swojej figury i chcą naśladować swoje idolki (np. modelki).
Mimo wszystko nie ma się czym cieszyć, ponieważ otyłość u nastolatków i dzieci szybko w Polsce wzrasta. Pod tym względem niebezpiecznie zbliżamy się do bijących rekordy Stanów Zjednoczonych i Niemiec.
2. Grupy ryzyka.
Otyłość występuje znacznie rzadziej w rodzinach wielodzietnych, zaś częściej w bogatych domach. Stąd wniosek, że jedynacy z zamożnych rodzin są najbardziej narażeni na rozwój otyłości. Szczególnie wtedy, gdy mają dostęp do komputera i telewizora we własnym pokoju. Statystyki pokazują, że tacy chłopcy rzadziej uprawiają sport i są mało aktywni fizycznie.
3. Aktywność fizyczna rozwiązaniem problemu?
Oprócz tego coraz mniej dzieci uprawia sport. Tylko 67% spełnia zalecania kardiologów w tym względzie, czyli 4-5 razy w tygodniu poświęca na aktywność bez przerw przynajmniej 45 minut. Widać to po lekcjach WF. Co 3 dziewczyna i co 5 chłopak w nich nie uczestniczą. To niepokojąca tendencja, ponieważ z badań wynika, że u dzieci mało aktywnych fizycznie ryzyko rozwoju chorób serca wzrasta 5-6 razy. Ponadto takie dolegliwości mogą pojawić się już przed 20. rokiem życia.
4. Czy istnieje coś takiego, jak otyłość dziedziczna?
Otóż dzieci najczęściej dziedziczą otyłość dlatego, że uczą się od rodziców złych nawyków żywieniowych! Jeśli oni zmienią tryb życia i poświęcą więcej czasu dzieciom, epidemia otyłości zostanie opanowana. Wynika to z faktu, że nawyki żywieniowe wyrabiają się jeszcze w najmłodszych latach. Później trudno je zmienić. To jak wygląda Twoje dziecko to Twoja zasługa. Oczywiście nie pomagają tutaj też wszelkie ruchy typu Bodypositive i inne paranoiczne.
Aha, naukowcy wskazują, że coraz częstsza nadwaga u dzieci przełoży się na długość życia najmłodszych pokoleń. Umrą w młodszym wieku, niż ich rodzice. ZUS się ucieszy. Jakieś uwagi?
Źródło artykułu: Justbefit.pl
6 marca 2023 @ 16:55
Czy płeć ma znaczenie jeśli chodzi o otyłość ? Co 8 dziewczynka i co 11 chłopiec, dlaczego tak?
9 marca 2023 @ 06:42
Prawdopodobnie dlatego, że chłopcy są bardziej aktywni i dziewczynki szybciej dojrzewają, więc mogą mieć na to również wpływ hormony.
6 marca 2023 @ 16:57
Sport jest bardzo ważny w życiu dziecka, moja córeczka pokochała skakanie na trampolinach w specjalnych parkach, dzięki temu nie jest już kuleczką, polecam