Psychologiczne konsekwencje otyłości.
Mówisz, że wygląd nie ma a Ciebie znaczenia? OK, ale… Jung, jeden z ojców psychologii twierdził, że to nasza nieświadomość nami rządzi. Odpowiada ona za 90% naszych decyzji. Jak zatem działać w pełni świadomie, skoro wydaje nam się, że to właśnie robimy?
Mówił, że najpierw coś robimy, a później dopiero szukamy dla tego wytłumaczenia – by poczuć się lepiej i bezpieczniej. W końcu nikt nie przyzna, że nie wie o co mu w życiu chodzi albo, że zdarzenie X, gdy miał 10 lat tak wjechało mu na psychę, że teraz ciągle się nim kieruje w życiu.
Najpierw zajadasz się batonikami, robisz masę, a później szukasz na necie sposobów na „szybkie pozbycie się oponki” bo czujesz, że coś tu nie trybi. Diety cud, spalacze tłuszczu i inne cuda nic nie dają, więc wracasz do punktu wyjścia. Objadasz się tłumacząc sobie, że życie jest jedno! Nie będę sobie żałować, ale po jakimś czasie zaś widzisz, że życie jest jedno, ale zaczyna być coraz cięższe. I to dosłownie.
Wpływ otyłości na nasze życie.
Więc znowu wskakujesz na etap odchudzania i tak w koło. Brzmi znajomo? Otyłość to choroba i bez względu jak będą to reklamować i przedstawiać, odbija się kure**** na Twoim życiu. I oczywiście zaraz ktoś powie – ale ja kocham swoje ciałko. Jasne tylko, że tu nie chodzi o to jak wyglądasz! Tylko o to, jak „Twoje ciałko” wpływa na Twoje życie! A wpływa bardzo. Dzisiaj kilka punktów dotykających sfery psychicznej związanej z otyłością.
Otyłość i nadwaga, a depresja.
W badaniach przeprowadzonych z udziałem Polaków odnotowano, że wartość BMI jest powiązana z poziomem szczęścia. Najwięcej szczęśliwych respondentek jest w grupie tych, które mają prawidłową masę ciała, najmniej wśród kobiet otyłych. Wysnuto wniosek, że im większa wartość wskaźnika BMI kobiet, tym są one mniej szczęśliwe. Wśród mężczyzn związek między masą ciała a poczuciem szczęścia nie był tak klarowny. Według licznych badań u osób otyłych niezależnie od płci zwiększa się częstość występowania depresji. Wśród kobiet otyłość wiąże się ze wzrostem prawdopodobieństwa wystąpienia tej choroby aż o 37%. W 5-letnim badaniu z udziałem osób powyżej 50. roku życia wykazano, że osoby otyłe są dwukrotnie bardziej narażone na wystąpienie depresji w porównaniu do osób szczupłych.
Otyłość, a obniżone poczucie własnej skuteczności.
Poczucie własnej skuteczności, to wiara osoby w jej zdolności do sprostania wymaganiom otoczenia. U osób z otyłością często obserwuje się obniżone przekonanie o własnych możliwościach. Przeważa wśród nich poczucie bezsilności oraz braku wpływu na daną sytuację. Może ono wynikać z negatywnej samooceny, która często towarzyszy występowaniu otyłości. Dodatkowo każda nieudana próba odchudzania utwierdza osoby otyłe w przekonaniu, że nie mają kontroli nad swoim życiem.
Otyłość, a negatywna samoocena.
Badania wykazały, że kobiet z otyłością częściej dotyczy niezadowolenie z własnego ciała. Większość z nich nie akceptuje swojego wyglądu. Zdarza się, że niska samoocena początkowo wiążąca się wyłącznie z wyglądem fizycznym, przenosi się na inne obszary. W efekcie prowadzi do poczucia beznadziejności również w strefie zawodowej, uczuciowej i innych aspektach życia. Osoba z nadmierną masą ciała postrzega wtedy siebie w negatywnym świetle, nie dostrzegając swoich zalet.
Otyłość, a dysfunkcje seksualne.
Wśród osób z BMI powyżej 41 kg/m2 średnio 65% zgłasza dysfunkcje w sferze seksualnej. Dla porównania, w grupie osób z prawidłową masą ciała takie problemy sygnalizuje jedynie 5%. Najczęstszymi trudnościami zgłaszanymi przez ankietowanych są: brak odczuwania pożądania i problemy w jakości doznawanych odczuć w czasie współżycia. 41% osób z otyłością olbrzymią unika kontaktów seksualnych. Trudności te wynikają nie tylko z obniżonej sprawności fizycznej. Często mają swoje źródło w obniżonej samoocenie i negatywnym obrazie własnego ciała.
Konsekwencje otyłości – podsumowanie.
W leczeniu otyłości kluczową rolę odgrywa kompleksowe podejście, które uwzględnia różnorodne aspekty zdrowia pacjenta. W zespole opiekującym się osobami z otyłością powinny być obecne różnorodne specjalizacje, aby skutecznie adresować zarówno fizyczne, jak i psychiczne aspekty choroby. Oprócz lekarza i dietetyka, obecność psychologa jest niezmiernie istotna, ponieważ pomaga on zrozumieć i zmienić nawyki żywieniowe oraz radzić sobie z ewentualnymi problemami emocjonalnymi związanymi z otyłością. Taka interdyscyplinarna opieka może znacznie zwiększyć skuteczność leczenia oraz poprawić jakość życia pacjenta.
13 marca 2023 @ 15:07
Otyłość wpływa bardzo mocno na samopoczucie więc jeśli jest tylko taka możliwość powinno się zrzucić z wagi
13 marca 2023 @ 15:09
Czy dietetyk jest koniecznie potrzebny ? Może warto działać też na wlasna reke
16 marca 2023 @ 14:03
Zawsze wydawało mi się że powodem mojej słabej samooceny jest otyłość. Schudłam ale moje patrzenie na siebie nadal sie nie poprawiło . Co może być tego powodem?
16 marca 2023 @ 14:04
Szkoda tylko, że nasze społeczeństwo coraz bardziej dotkliwie odczuwa ta otyłość, a ludzie nie chce się z tym nic robić