RECENZJA: rękawice bokserskie Masters
Trening uderzanych sportów walki niemal zawsze wiąże się z dodatkowymi kosztami na starcie, wliczając w to cenę samego karnetu, a mianowicie ochraniacz zębów, owijki, rękawice, ochraniacze piszczeli czy kask. Co w sytuacji, gdy dana osoba nie ma pewności, czy ta dyscyplina jej po prostu przypasuje? Wówczas na start zawsze starałem się dobrać komuś sprzęt budżetowy, ale jednocześnie solidny.
Niby jedno z drugim się wyklucza, jednak nie do końca. Przetestowałem dwa rodzaje najbardziej podstawowych rękawic bokserskich firmy Masters, które śmiało można nazwać jako „budżetowe”. Pierwsze to rękawice ze skóry ekologicznej, które kosztują ok. 90 zł, a drugie z prawdziwej skóry, kosztujące ok. 130 zł.
Czy rękawice bokserskie Masters długo nam posłużą i odpowiednio nadadzą się do regularnych treningów? Czy to będzie dobry wybór dla początkujących? Czy może lepiej zainwestować więcej i dzięki temu mieć sprzęt lepszej jakości?
JAKIE POWINNY BYĆ RĘKAWICE BOKSERSKIE?
Rękawice bokserskie stworzone z myślą o codziennych treningach powinny charakteryzować się solidnym wykonaniem i wysoką jakością użytych materiałów, zapewniając tym samym optymalną ochronę dłoni. Kluczowe jest dostosowanie rozmiaru do indywidualnych potrzeb, aby noszenie ich było komfortowe i umożliwiało swobodne wykonywanie ruchów w czasie treningu. Profesjonalne rękawice bokserskie powinny również absorbować siłę uderzeń, minimalizując ryzyko kontuzji i zapewniając wygodę nawet podczas długotrwałego użytkowania. Nie można też zapominać o regularnym czyszczeniu i konserwacji, aby zachować je w odpowiednim stanie i uniknąć rozwoju bakterii oraz nieprzyjemnych zapachów.
RĘKAWICE BOKSERSKIE MASTERS – RPU- 3.
Na pierwszy ogień rzucę tańsza wersje, czyli rękawice bokserskie RPU-3 ze skóry ekologicznej – najbardziej podstawowy i chyba najtańszy model firmy Masters. Prosty design, bez żadnych udziwnień, czyli produkt na każde gusta. Dostępne niemal w każdym większym sklepie sportowym za naprawdę rozsądną cenę.
Po kilku miesiącach użytkowania widoczne jest odchodzenie wierzchniej warstwy materiału w okolicach kciuka, ale jednocześnie nie odsłania wypełnienia, wiec to jest tylko kwestia estetyczna. Od zawsze dbam o regularne suszenie oraz używanie czystych owijek, jednak z powodu wykorzystania tego typu skóry rękawice zaczynają wyraźnie śmierdzieć. Podejmowałem kilka prób odratowania ich, jednak bezskutecznie. Swoją droga, cena jest na tyle niska, że regularna wymiana rękawic na nowe nie nadszarpnie naszego budżetu.
RĘKAWICE BOKSERSKIE MASTERS – RPU-CAMO.
Drugi model rękawic bokserskich RPU-CAMO jest pięć dyszek droższy, jednak w zamian za to mamy już skórzane wykonanie. Ponadto niektóre partie miały dodatkowe wypełnienie na przedramionach, co dodatkowo chroniło ręce przy uderzeniach. Design podobnie jak w poprzednich rękawicach jest prosty. Zdecydowanym plusem jest zastosowanie naturalnej skóry, która jest zdecydowanie mocniejsza. Mam jedna parę, która używałem ponad rok, po czym odłożyłem je jako rękawice dla zapominalskich i poza odbarwieniem białych elementów nie widać żadnych śladów użytkowania. Nawet zapachu. To właśnie do tych rękawic porównywałem kilkukrotnie droższe rękawice Yokkao, które zostały zajechane w jakieś tezy miesiące.
RĘKAWICE BOKSERSKIE MASTERS – OPINIA.
Zarówno jedne, jak i drugie rękawice bokserskie Masters są warte swojej ceny, będąc jednocześnie naprawdę dobrze wykonanymi. Do testów podszedłem w celu wynalezienia w miarę solidnej i budżetowej opcji dla nowych klubowiczów, którzy na początku nie chcą robić większej inwestycji w sprzęt treningowy. Eko skóra szybciej parcieje i zaczyna śmierdzieć, jednak na pierwszy kontakt w zupełności wystarczą. Swoją drogą, niecała stówka to nie duży koszt, aby wymieniać je co kilka miesięcy intensywnych treningów. Skórzane wydają się jednak lepszym wyborem z racji znacznie dłuższej żywotności i niewiele wyższej ceny.