Recenzja: rękawice bokserskie Storm Cloud
Jakiś czas temu recenzowałem rękawice firmy Yokkao, które lekko mówiąc – nie spełniły moich oczekiwań. Szukając nowych rękawic celowałem w średnią półkę cenową, aby w razie kolejnej wpadki, nie stracić ponownie znacznej kwoty, ale jednocześnie nie kupić byle badziewia. W ten sposób znalazłem firmę Storm Cloud, która miała w swojej ofercie rękawice 16 w ciekawym, biało-czerwonym designem.
Od rękawic oczekiwałem przede wszystkim jako-takiej wytrzymałości, aby skóra oraz szwy nie rwały się od byle czego, ponadto będą to rękawice uniwersalne, służące mi do sparingów, pracy na tarczach czy worku, przeciwnie do wspomnianych wcześniej Yokkao, mających znacznie mniej „roboty”.
Czy i tym razem się zawiodłem?
RĘKAWICE BLIZZARD EAGLE – CENA.
Rękawice mimo niskiej ceny, są o dziwo wykonane z naturalnej skóry – czego w pierwszym kontakcie nie wyczułem. Jest to zdecydowanie atut tych rękawic, ponieważ znacznie wydłuża to ich widoczność oraz daje większe możliwości ewentualnej impregnacji.
Szeroki rzep jest solidny, a po wielu godzinach ciężkiej pracy szwy są nadal w doskonałym stanie – brak przerwań i ciągnących się nitek.
Producent chwali się, że rękawice mają grafikę wykonaną metodą „trwałego” nadruku, jednak kilka miesięcy pracy udowodniło, że nie jest to trwały nadruk – jednak mniejsza o to.
RĘKAWICE BLIZZARD EAGLE – DESIGN I WYKONANIE.
Ciekawy design, który według nazwy przypomina orła dodaje im takiej polskości, na skutek barw i doboru grafiku, co też jest fajne dla osób, które lubią takie motywy.
Najpoważniejszy minus, a w zasadzie jedyny, który uchwyciłem, to wypełnienie na kciukach. Po jakimś czasie „cofnęło” się, powodując, że nasz kciuk od góry jest chroniony warstwą samej skóry. Jest to dość niebezpieczne, bo pasek łączący kciuk z resztą palców, może nie być wystarczającą ochroną przy niefortunnym uderzeniu.
RĘKAWICE BLIZZARD EAGLE – OPINIA.
Podsumowując, rękawice wydają się być w porządku, jednak nie do końca mnie przekonują. Mocne odsłonięcie kciuka to dość konkretna wada, która raczej mnie nie zachęca do podobnego zakupu tego modelu, ale… Mimo wszystko, postanowiłem dać tej firmie drugą szansę i pokusiłem się o zakup następnego modelu, jednak przy tym zakupie kierowałem się tylko i wyłącznie największą dostępną wagą.
22 maja 2020 @ 19:30
5
31 grudnia 2020 @ 09:24
5